czwartek, 14 lutego 2013

Rozdział 1 xD .

Przyjechałyśmy z nimi właśnie do ich willi. Wciąż do tej pory nie mogłam uwierzyć w to , że nasi przyjaciele z dzieciństwa to One Direction . Myślałam , że to sen z którego nie chciałam się wybudzić .
- Oto nasz dom - powiedział Zayn .
- Chodźcie , pokażemy wam wasze pokoje -powiedział Harry .
Szłyśmy za nimi po długich krętych schodach .Aż wreszcie doszliśmy na trzecie piętro .
- Oto pokój Natalki - powiedział Niall i ją zaprowadził .
- A to twój pokój - powiedział Louis i wniósł moje bagaże do środka .
- Dzięki - powiedziałam .
Weszłam do pokoju , od razu położyłam się na łóżko , bo byłam zmęczona całym tym dniem . Nagle ktoś zapukał do drzwi i wszedł .
- Imprezujemy teraz nad basenem , idziesz ? - zapytał Zayn .
- Wiesz , nie mam ochoty muszę odpocząć - odpowiedziałam .
- No ok , jak coś to będziemy nad basenem  - powiedział i wyszedł .
Poleżałam sobie jedną godzinę . Wtedy usłyszałam pukanie .
- Można ? - spytał Louię uśmiechać .
- Nie sądziłem , że kiedyś was odnajdziemy -s .
- Tak , wejdź - powiedziałam .
- Dlaczego nie imprezujesz z innymi ? - zapytałam .
- Nie mam ochoty , ciągle gdzieś mam imprezy -
- Aha rozumiem -
Wtedy Louis usiadł bliżej mnie i zaczął się uśmiechać .
- Nie sądziłem, że kiedyś was odnajdziemy -

- A ja , że mój ulubiony zespół , to mogą być moi bliscy przyjaciele - wpatrywałam się w jego przepiękne oczy .
- No widzisz - śmiał się Louis .
- Ale jednego nie rozumiem - powiedziałam .
- Czego ? -
- No , bo ja z Natalką pisałyśmy do was na Twitterze ...- nie dokończyłam zdania .
- Myślisz , że tylko wy piszecie do nas na tt ? - śmiał się .
- A no tak pominęłam to - uśmiechnęłam się .
Wtedy Louis zaczął się jeszcze bardziej uśmiechać niż wcześniej . Wydawało mi się że patrzał mi w oczy . Chciał mnie właśnie w tej chwili pocałować , ale ja odchyliłam głowę .
-Przepraszam - powiedział .
- Za co ? - spytałam .
-Za to , że tak nachalnie no wiesz - powiedział Louis .
- Ale ... to za szybko się potoczyło -
- Rozumiem - miał smutną minę .
- Nie smuć się , jestem wyczerpana dlatego - powiedziałam .
- Spokojnie , ale ... - nie dokończył zdania .
- Ale co ? -
- Nic już , zmęczony jestem muszę iść położyć się - powiedział .
- Okej - uśmiechnęłam się a on wyszedł .
Wyjrzałam za okno ... widziałam jak cała reszta świetnie się bawi . Natala zaszalała na maksa . Tańczyła blisko pijanego Nialla . Zayn pstrykał sobie foty z Liamem , i wgrywali na Twittera . A Harry tańczył sam i pił piwo . Ojoj musieli się świetnie bawić . Podeszłam do bagażu , i wyjęłam laptopa z torby . Włączyłam go i od razu weszłam na Twittera . Okazało się , że Louis jest onnilne , i zaobserwował mnie . Po nie całej minucie napisał do mnie :

Louis Tomlinson : Hoho , widziałaś jak oni tam balują ?
Smile ;) : No trochę sobie popili :) .
Louis Tomlinson :Nie " trochę " tylko na maksa :D Coś czuję że Zayjna jutro główka będzie boleć xD .
Smile;) : Chyba nawet już go boli :D .
Louis Tomlinson : Mogę się założyć , że jutro będzie większa impreza .
Smile ;) : Nom xD .
Louis Tomlinson : Jutro będziesz balować ^^ ?
Smile ;) : Myślę że tak , ale różnie to ze mną jest ; > .
Louis Tomlinson : Heeh , dobra dobranoc <3 .
Smile ;) : Kolorowych :) .

Louis to fajny gość . Widziałam , że chciał ze mną pisać ,ale nie wiedział o czym . To było słodkie . Przypomniał mi go jak był mały , rozbrykany , wesoły chłopiec w szelkach . Oj był taki słodki . A teraz to dojrzały , zabawny , przystojny mężczyzna . Myśle , że jakoś potoczy to się dalej .


^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Koniec .Przepraszam , że taki krótki :) . Obiecuję , że 2 rozdział będzie ciekawszy :) .
                                                                    Pozdro dla Natalci .

1 komentarz: